Zamknięte ulice: Widok, Grabowa, Targowa. Świętokrzyska jeszcze jest przejezdna, ale i tutaj wejdzie firma, która układa nową kanalizację. Po co? W tak zwanym „trójkącie bermudzkim” na kolektorze dobudowują właśnie przelew burzowy. To on podczas ulew i roztopów będzie chronił ten rejon miasta przed zalewaniem i podtapianiem domów.

- Przelew burzowy zabezpiecza przeciwzalewowo spory kawałek miasta, bo aż od parku Wolności do cmentarza – tłumaczy Rafał Kunka, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.

Nowy przelew burzowy budują Ukraińcy.

- Bardzo dobrzy fachowcy, tylko czasami trudno nam się na cyfry dogadać – mówią koledzy z budowy.

Dobiegają końca prace w ulicy Widok. Tutaj polska brygada układa tak zwaną grubą rurę, bo nowy kanał burzowy ma 90 centymetrów grubości. Żeby położyć równo tak ogromną rurę, koparka unosi ją na łańcuchu, a pracownik do niej wchodzi. Na migi kieruje operatorem koparki. Ustawia ją tak, by idealnie spasować z wcześnie położoną. Największy ich problem to zalewanie przez wody gruntowe.

- Trzeba było zastosować igłofiltry, by nie było wody w wykopach. Te cienkie rurki odpompowują wodę z wykopu – wyjaśnia Kunka.

Pod koniec sierpnia zakończą się prace kanalizacyjne, więc od września wejdą tutaj drogowcy.

- Rozkopane ulicę zostaną pokryte asfaltem – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz. - Zdjęte płyty z jezdni Jana Pawła II, Świętokrzyskiej, Widok wywieziemy na inne ulice, gdzie mieszkańcy grzęzną w kurzu i błocie.

Na czas remontu autobusy miejskie jadą objazdami.