Mogą to zrobić rodzice dzieci do lat 8 oraz starszych dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności. Zasiłek przyznawany jest, gdy przedszkola i żłobki zostały zamknięte z powodu COVID-19. Wypłacany będzie (wstępnie) do 29 listopada.

Do pobierania świadczenia upoważnieni są też opiekunowie pełnoletnich osób niepełnosprawnych, które na co dzień korzystają z dziennych placówek: ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych, ośrodków wsparcia czy warsztatów terapii zajęciowej.

- Zasiłek przysługuje ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności, do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego – informuje Monika Kiełczyńska, regionalny rzecznik ZUS województwa łódzkiego.

Świadczenie przyznawane jest również w sytuacjach, gdy część dzieci z powodu pandemii uczy się stacjonarnie, a część zdalnie. Także w przypadku, gdy placówka jest otwarta, ale nie może zapewnić opieki dorosłej osobie niepełnosprawnej, np. ze względu na ograniczenie w liczbie podopiecznych.

Nie tylko placówki

Dodatkowy zasiłek przysługuje także w przypadku braku możliwości sprawowania opieki przez nianię, z którą rodzic ma zawartą umowę uaktywniającą lub w przypadku braku możliwości sprawowania opieki przez opiekuna dziennego.

Komu zasiłek nie przysługuje?

Jeśli drugi z rodziców może zapewnić dziecku opiekę, bo korzysta z urlopu rodzicielskiego, wychowawczego lub jest bezrobotny. Zasiłku nie otrzymają również ci, którzy pomimo otwarcia placówki zdecydują się o pozostawieniu pociechy w domu.

Jak zgłosić chęć skorzystania ze świadczenia?

Wystarczy złożyć u płatnika składek (pracodawcy) oświadczenie o sprawowaniu opieki. Jest ono równoznaczne z wnioskiem. Osoby prowadzące działalność pozarolniczą składają oświadczenie w ZUS. Ułatwi im to Platforma Usług Elektronicznych.

- Dodatkowego zasiłku opiekuńczego nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach - dodaje rzeczniczka.