Stało się to zaraz po tym, jak pabianiczanka wywiesiła 33 zdjęcia w prestiżowej Galerii FF w Łódzkim Domu Kultury. Dobre recenzje, pochwały od profesorów fotografii,propozycje kolejnych wystaw to finał piątkowej wystawy. Obejrzało ją ponad 120 osób.

To próba pokazania prawdziwego talentu - podsumował wystawę prof. Krzysztof Cichosz, wykładowca na wydziale fotografii w łódzkiej filmówce. - To złota dziewczyna, czego się dotknie, wychodzi jej dobrze.

Walczak tworzy swoje prace wychodząc od zdjęć. Obrabiając zdjęcie w komputerze puszcza wodze wyobraźni.

- Powstają w nocy. Budzę się, siadam do komputera i odnajduję się w świecie kolorów, form - tłumaczy artystka.