Na tablicy ogłoszeń w jednym z pabianickich, miejskich przedszkoli pojawiła się informacja, że dzieci, których rodzice nie wpłacają pieniędzy na rzecz Rady Rodziców, nie dostaną prezentu na Mikołajki. Opiekunowie zbuntowali się.

- Z tego co wiadomo, wpłaty te są dobrowolne i nikt nie powinien narzucać nam ich uiszczania. Dlaczego więc niektóre dzieci mają być poszkodowane? To publiczne przedszkole, czy nie powinny być traktowane równo? Jeśli dzieci pochodzą z biedniejszych rodzin, to chyba miasto powinno organizować jakieś wsparcie? Uważam, że pieniądze wpłacane na Radę Rodziców powinny być dzielone równo, bez względu na to, czy ktoś wpłacił czy nie. Jak wytłumaczyć dziecku, że inne dzieci dostały prezent od Mikołaja, a ono nie? Ta decyzja jest obrzydliwa moralnie, do tego bezprawna - twierdzi pabianiczanin. 

A wy co sądzicie na ten temat?