Nie wszyscy pasażerowie pabianickich miejskich autobusów stosują się do zaleceń zakrywania nosa i ust podczas podróży. To skłoniło służby porządkowe do reakcji. Wydział Infrastruktury Technicznej i Komunikacji przypomina, że taka forma ochrony w komunikacji miejskiej jest obowiązkowa i ostrzega, że pabianicka Straż Miejska może kontrolować przestrzeganie tego przepisu. Mandat za brak maseczki może wynieść nawet 500 zł. Czy rzeczywiście tak jest?

Komendant SM, Tomasz Makrocki powołuje się na art. 54 kodeksu wykroczeń, który brzmi: "Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany". Jednak, jak przyznaje, strażnikom bardziej zależy na prewencji niż na karaniu pasażerów.

- Będziemy przypominać o tym zasłanianiu ust i nosa w komunikacji. Mamy też przy sobie kilka sztuk maseczek, żeby ewentualnie rozdać osobom, które ich nie będą mieć – mówi.