W Pabianicach wygrał Donald Tusk. Dostał ponad 38 procent głosów. To wynik lepszy od ogólnopolskiego. Tusk wygrał w 29 okręgach Pabianic (spośród 36). Głosowało na niego 11.667 mieszkańców naszego miasta. Kaczyński (drugie miejsce) wygrał w 7 okręgach. Zaufało mu 10.467 osób, czyli 34,28 proc. (o 1 proc. więcej niż w Polsce).

Pabianice są bardziej lewicowe niż reszta kraju. Marek Borowski zajął w naszym mieście wysoką trzecią pozycję. Dostał prawie 14 proc. głosów. Zdecydowanie pokonał Andrzeja Leppera (niecałe 8 proc.). W Polsce kolejność była odwrotna. Trzeci był Lepper (ponad 15 proc.), czwarty - Borowski (ponad 10 proc.). To sytuacja analogiczna do tej sprzed dwóch tygodni. W wyborach parlamentarnych Sojusz Lewicy Demokratycznej wyprzedził w naszym mieście Samoobronę (w kraju było odwrotnie).

Lepiej niż w Polsce wypadł Janusz Korwin-Mikke. U nas miał 2,43 proc. głosów.

Tusk wygrał też w powiecie. Ale tu jego przewaga nad Kaczyńskim była dużo mniejsza - niecały procent (35,31 do 34,55 proc.). Trzecie miejsce zajął Lepper (12,15 proc.). Nieznacznie wyprzedził Borowskiego (11,91 proc.).


***
Tyle głosów dostali w Pabianicach:

Donald Tusk - 11.667 (38,21%)
Lech Kaczyński - 10.467 (34,28%)
Marek Borowski - 4.236 (13,87%)
Andrzej Lepper - 2.405 (7,88%)
Janusz Korwin-Mikke - 741 (2,43%)
Henryka Bochniarz - 577 (1,89%)
Jarosłąw Kalinowski - 259 (0,85%)
Liwiusz Ilasz - 60 (0,20%)
Stanisław Tymiński - 43 (0,14%)
Leszek Bubel - 42 (0,14%)
Adam Słomka - 22 (0,07%)
Jan Pyszko - 12 (0,04%)


***
Tyle to kosztowało

Wybory w Pabianicach kosztowały 81.937 zł - o 12.468 zł mniej niż wybory do Sejmu i Senatu. To dlatego, że w komisjach pracowało mniej osób.

45.360 zł - wydano na diety dla członków komisji. 36 przewodniczących dostało po 165 zł, wiceprzewodniczący po 150 zł, a członkowie po 135 zł.

33.277 zł wydano na przygotowanie lokali, szkolenie członków komisji, druk spisów wyborców.

3.300 zł - to koszty obsługi komputerowej (informatycy pracowali przy przesyłaniu wyników do PKW w Sieradzu).


***
A to ciekawe…

Nieważne głosy oddało aż 182 wyborców. Prawdopodobnie postawili krzyżyk przy nazwisku Giertych, a ten kandydat zrezygnował z walki o fotel prezydenta.

Niemal po równo zwolenników Tuska i Kaczyńskiego mieszka przy ul.: Śniadeckiego, Wileńskiej, Moniuszki, Dąbrowskiego, Kochanowskiego, Mielczarskiego, Jana Pawła II i w blokach przy ul. Bugaj.

26.629 kart do głosowania trzeba zniszczyć, choć są dobre i czyste. Powód? Nikt nie chciał ich wypełnić. Połowa pabianiczan została w domach.

Dwie osoby nie znalazły swoich nazwisk w spisach wyborców. Pierwsza (mężczyzna) w 2002 roku został, na własną prośbę, dopisany do wyborców w Łęczycy. I nie zmienił tego do tej pory.

Nie mogła głosować pabianiczanka, która do niedawna leżała w łódzkim szpitalu. To dlatego, do Pabianic nie dotarła w porę wiadomości, iż pacjentka wyszła ze szpitala.


---
Na Zatorzu ufają Kaczyńskiemu. „Tuskowcy" triumfują na Bugaju i Młodzieniaszku

Pabianice dzielnicowe

ZATORZE
wygrał Kaczyński
Tutaj miał o 10 proc. głosów więcej niż Tusk. Na Zatorzu szanują też Leppera (aż 195 głosów, czyli rekordowo w mieście) i Kalinowskiego (34 głosy).

STARE MIASTO
wygrał Kaczyński
Najwięcej głosów dostał od mieszkańców domów jednorodzinnych i kamienic w pasie ulic od kościoła św. Floriana do Partyzanckiej. Nikt tu nie głosował na Jana Pyszko.

NOWE MIASTO
wygrał Kaczyński
Od Orlej do cmentarza oraz na Matejki, Kamiennej, Południowej, Cichej, Konopnickiej mieszkają zwolennicy Kaczyńskiego. Aż 3 głosy dostał tutaj Pyszko, który w 28 pabianickich komisjach nie zebrał ani jednego.

JUTRZKOWICE
wygrał Kaczyński
Tuż za nim (9 głosów mniej) był Tusk. Kandydat Słomka dostał zero.

ZA STRZELNICĄ
wygrał Tusk
W domkach ciągnących się do Lasu Karolewskiego mieszkają głównie zwolennicy Tuska. Bochniarz uzbierała tu sporo - 32 głosy.

PIASKI
wygrał Tusk
Starsi mieszkańcy osiedla na prezydenta Polski wybrali Borowskiego. Młodsi - Tuska. Przy urnie w przychodni na Wileńskiej frekwencja była rekordowa (61,12 proc.).

CENTRUM
wygrał Tusk
W blokach i wieżowcach przy Broniewskiego, Skłodowskiej, Wyspiańskiego mieszka wielu sympatyków Borowskiego. Dostał 216 głosów. Ilasz uzbierał aż 8 głosów, a Słomka 3 (pabianicki rekord).

STARY BUGAJ
wygrał Tusk
Na Brackiej sporo mieszkańców chciałoby prezydenta Leppera. Tutaj dostał aż 120 głosów. Korwin-Mikke zebrał 40 głosów (najwięcej w Pabianicach). W blokach przy ul. Bugaj Kaczyński deptał po piętach Tuskowi. Ostatecznie dostał tylko 23 głosy mniej. Mieszka tu aż 112 zwolenników Leppera (dwa razy więcej niż średnio w Pabianicach).

NOWY BUGAJ
wygrał Tusk
Najwięcej jego zwolenników mieszka na ulicach Podleśnej, Grota-Roweckiego, 20 Stycznia, Myśliwskiej, Smugowej. Tymiński dostał 4 głosy. To jego rekord w Pabianicach.

MŁODZIENIASZEK
wygrał Tusk
Mieszkańcy Ossowskiego, Jaszuńskiego, Baczyńskiego, Szpitalnej, Myśliwskiej ustanowili rekord Pabianic. Na Tuska głosowało aż 501 osób (niemal co druga). Właściciele domów przy Willowej, Słonecznej i Piotra Skargi mają wyjątkową słabość do Bochniarz. Dali jej 32 głosy.


---
Poszedł co drugi

51,93 proc. - to frekwencja w Pabianicach (ponad 2 proc. wyższa niż w Polsce). Na wybory poszedł co drugi dorosły pabianiczanin. Najwięcej uprawnionych głosowało w przychodni lekarskiej przy ul. Wileńskiej (61,12 proc.) i Szkole Podstawowej nr 14 (58,8 proc.). Niewielu mieszkańców Starego Rynku, Garncarskiej, Batorego i Konstantynowskiej wzięło udział w wyborach. Przy urnie w Zespole Szkół nr 3 przy ul. Gdańskiej frekwencja wyniosła zaledwie 40,23 proc.