Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Łodzi 3 listopada (dziś) wprowadziło podwyżki cen biletów tramwajowych. Wcześniej płaciliśmy 2 zł (normalny) i 1 zł (ulgowy).
2 lipca MPK Łódź przysłało do Urzędu Miejskiego pismo, w którym domagało się 20-procentowej podwyżki cen biletów tramwajowych.
– Oni „żyją” z biletów, a my ponosimy koszty remontów – denerwuje się wiceprezydent Jarosław Cichosz. – Płacimy około 400 tysięcy złotych rocznie za drobne inwestycje.
Radni i Urząd Miejski sprzeciwili się podwyżce. MPK nie musi liczyć się ze zdaniem miasta. Jeśli zechce, bilety i tak zdrożeją.
– W 2006 roku podwyżka została wprowadzona bez zgody Rady Miasta – wyjaśnia Cichosz.
Tak stało się również teraz.