Wojciech Czestkowski, krwiodawca z Pabianic czterokrotnie oddał osocze dla chorych na covid.Pabianiczanin jest ozdrowieńcem i wieloletnim, zasłużonym honorowym krwiodawcą. Oddał ponad 40 litrów krwi.
Oto co nam powiedział o przebytej chorobie i oddawaniu osocza:

“...10 października br. zachorowałem na COVID-19. W dniu 30 października br. otrzymałem już negatywny wynik testu, czyli, że wyzdrowiałem. 3 listopada wykonałem test płytkowy na obecność przeciwciał. Okazało się, że w surowicy krwi mam przeciwciała IgG co znaczyło, że mogę jako “ozdrowieniec” oddawać swoje osocze. Postanowiłem podzielić się nim z chorymi, u których organizm nie wytworzył odpowiedzi obronnej. Po telefonicznym ustaleniu terminu wizyty w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi (tylko tam można oddać osocze, oddałem pierwszy raz osocze 17 listopada. Dokładna analiza mojego osocza dokonane w laboratorium w Białymstoku wykazała, że pod względem poziomu przeciwciał w moim osoczu jest rekordowo wysoki, najwyższy w województwie łódzkim i wynosi 1.400!Lekarz z RCKiK w Łodzi powiedział, że osocze można oddawać tak długo, aż poziom przeciwciał nie spadnie poniżej 200. Dlatego też już czterokrotnie oddałem ten “złocisty płyn życia” (kolejne donacje były 1, 8 i 15 grudnia. 20 grudnia zrobię to ostatni raz w tym roku. Zachęcam każdego “ozdrowieńca” z COVID, któremu lekarz tego nie będzie tego zabraniał, aby dzielił się osoczem, z tymi, którzy teraz “walczą” z COVID-em. Od 26 listopada badania poziomu stężenia przeciwciał u osób ozdrowiałych dokonuje się w RCKiK w Łodzi, przez co oczekiwanie na ewentualne oddanie osocza zmniejszyło się z 4 dni do 24 godzin (tyle trwają badania)...”.

- Wojciech Czestkowski wyróżnia się spośród innych krwiodawców jeszcze jednym – mówi Andrzej Chałupka, prezes pabianickiego PCK. - Otóż kiedy idzie oddać krew zawsze towarzyszy mu jedna osobą, którą przekonał aby została honorowym krwiodawcą.

Za oddawanie krwi i swoją działalność na rzecz honorowego oddawania krwi był wyróżniony Srebrnym Krzyżem Zasługi a w tym roku Kapituła “Kryształowego Serca” przyznała mu to wyróżnienie. -“Kryształowe Serce” czeka na uroczyste wręczenie aż pandemia koronawirusa – dodaje prezes.