Dziewczyna skończyła pierwszą klasę ze średnią 5,25. Szóstek miała najwięcej z przedmiotów zawodowych. Uczy się w klasie fotograficznej.

- Bardzo lubię uczyć się robić profesjonalne zdjęcia. Ale oprócz przedmiotów zawodowych podoba mi się również chemia. Właściwie nie potrafiłabym odpowiedzieć na pytanie, którego przedmiotu nie lubię się uczyć – twierdzi Diana.

Nauce poświęca dużo czasu. Od razu po szkole siada do książek. Nie musi się do tego zmuszać. Poznawanie nowych rzeczy to jej pasja. Okazuje się, że nie jedyna. Diana Rosińska pięknie maluje. Chciała iść do „plastyka” do Łodzi, ale z powodu odległości musiała z tego zrezygnować.

- Wybrałam fotografię, bo jest to pokrewne, również twórcze i kreatywne – mówi.

Dziewczyna wygrała konkurs plastyczny organizowany z okazji 50-lecia Towarzystwa Przyjaciół Pabianic. Na temat „Moje miasto a w nim” narysowała starodawny dworzec pabianicki. Inspiracją były dla niej zdjęcia z dawnych lat.

Daria ma również sporo osiągnięć w szkolnych konkursach plastycznych. Dla przyjemności szkicuje konie. Tych rysunków ma setki. Jako dziecko chodziła na kółko plastyczne do Młodzieżowego Domu Kultury. Chciałaby studiować w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.

Diana ma nie tylko talent plastyczny, ale również pięknie śpiewa. Od niedawna należy do chóru „Cantate Domino” z Najświętszej Marii Panny i Trójcy Przenajświętszej. Ma za sobą pierwszy publiczny występ. Śpiewała kolędy podczas koncertu zorganizowanego w kościele.

Diana interesuje się również architekturą wnętrz.