Uroczystość finałowa 2. Konkursu o Nagrodę Dramaturgiczną im. Tadeusza Różewicza odbyła się w minioną niedzielę w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Nagrodę główną w wysokości 50.000 zł Kapituła przyznała Łukaszowi Barysowi za sztukę „Szwaczka”.

„To gorzka diagnoza kondycji współczesnych dwudziestokilkulatków – ich niedojrzałości, narcyzmu, lęku przed dorosłym życiem. Młode pokolenie w sztuce ma inną świadomość. To pokolenie jest dostosowane do nowych czasów. Ono sobie lepiej radzi. Bo wie, że trzeba sobie radzić. Choć może udaje, że tak jest? Ba, chyba na pewno nie radzi sobie lepiej. Łukasz Barys ukazując Pokolenie Z, które wyrusza właśnie do walki o swój świat, swój los i los całej planety, zdobył się na współczucie dla obu stron, obu pokoleń. I to jest jego i nasze zwycięstwo” – napisała w laudacji Małgorzata Sikorska-Miszczuk, przewodnicząca Kapituły Nagrody.

W Kapitule zasiadali również Zyta Rudzka, Beniamin Bukowski, Roman Pawłowski i Paweł Szkotak. W ścisłym finale konkursu znalazły się także dramaty" Dobre papiery" Anny Wakulik i "Pray the gay away" Michała Kordy.

Łukasz Barys jest poetą i prozaikiem, wydał książkę poetycką "Wysokie słońce" oraz powieści "Kości, które nosisz w kieszeni" i "Jeśli przecięto cię na pół". „Szwaczka” jest pierwszym dramatem napisanym przez młodego pabianiczanina. Na swoim koncie ma już nagrodę im. Adama Włodka oraz Paszport „Polityki”.