Rozwiązywały tam zadania, dzięki którym mogły zdobyć sprawności rycerza.

Według obowiązujących średniowiecznych zasad rycerz musiał być odważny. By to udowodnić, dzieci pozwoliły zakuć się w dyby. Kolejny sprawdzian dotyczył bezkrwawych łowów, czyli celowania do zdjęć leśnych zwierząt za pomocą piłek. Wielkim wyczynem było szukanie dukatów w ciemnej piwnicy. Ale i to zadanie nie było zbyt trudne.

Dzieci mogły także przymierzyć strój rycerski, który ku zaskoczeniu przedszkolaków był bardzo ciężki. Na koniec zostały uroczyście pasowane na rycerzy i dostały pamiątkowe dyplomy.

Wycieczkę zorganizowały nauczycielki: Dorota Koziara i Anna Różycka.