„Po tej imprezie dr House wylądowałby na ostrym dyżurze” – w taki sposób reklamuje sobotnią (19 lutego) dyskotekę Boniecki Cafe (ul. Traugutta). Na „What’d up doc?” trzeba przyjść przebranym za lekarza lub pielęgniarkę. Na najlepiej przebranego gościa czeka nagroda.
26 lutego (również sobota) w Bonieckim będzie impreza różowa - „Pink party”. Wstęp na obie dyskoteki kosztuje 10 zł.