Dziś przed południem Jarzębski pędził swoim wyczynowym wózkiem w stronę Tuszyna. Sportowiec pokonuje dziennie kilkadziesiąt kilometrów. Przygotowuje się do maratonu na wózku.
Krzysztofa Jarzębskiego poznała cała Polska, kiedy chciał pokonać trasę z Warszawy do Łodzi. Wtedy nie dał rady.
Zabrakło mu 20 kilometrów. Jednak to go nie zniechęciło. Zwrócił na siebie uwagę i otrzymał wyczynowy wózek. Później przejechał 800 kilometrów z Zakopanego do Gdańska w 12 dni. Następnie przejechał z Łodzi do Zakopanego.
Więcej o Krzysztofie Jarzębskim w tekście Kibicowała mu cała Polska.