Kulturysta z Pabianic, Mariusz Bałaziński poleciał do Columbus w USA na Arnold Sports Festival, w ramach którego rozgrywane są zawody Arnold Classic i Arnold Amateur.
Bałaziński wygrał swoją konkurencję Classic kat B. (do 175 cm wzrostu). Wraca do Polski ze złotym medalem.

- Czuję się fantastycznie. Jestem pierwszym Polakiem, który wygrał swoją konkurencję na tych zawodach – mówi Mariusz. - Rywalizacja nigdy tutaj nie była słaba. Być tutaj, występować, to już sukces. A wygrać - to dla mnie jest mistrzostwo świata.

5 minut po Mariuszu złoty medal wywalczył kolejny Polak -Jerzy Pisulski.

- Mogłem obejrzeć finał zawodów. To niesamowite przeżycie, fantastyczne show, a przy tym rywalizacja strongmenów i zawody najwyższej klasy. To było wielkie przeżycie, które będę pamiętał do końca życia – dodaje Mariusz.

Arnold Schwarzenegger od lat urządza największe na świecie święto kulturystyki. O medale walczą u niego najlepsi kulturyści z całego świata. Jeden ze złotych znajdzie się w Pabianicach.