Walka na wodach w pobliżu Sopotu była zacięta. Stasiak stoczył ostry bój z zeszłorocznym mistrzem Polski - Markiem Żebrowskim. Po ośmiu wyścigach był remis. W ostatnim pabianiczanin pokonał rywala zaledwie o 10 metrów.
- Cięliśmy się ostro – mówi tegoroczny mistrz Polski. - Nie wiedziałem, że jestem tak odporny psychicznie. Cieszy mnie też, że trzecie miejsce zajął mój uczeń Maciej Kowalewski.
To już piąty tytuł mistrzowski Stasiaka. Dwa razy pabianiczanin był wicemistrzem. W kategorii open zajął trzecie miejsce.