36 punktów Magdaleny Grzelak w Lublinie to nie był sufit indywidualnych możliwości naszych snajperek. Przebiła ją Natalia Danych, która w środowy wieczór dobiła do „czterdziestki”! Królowa strzelczyń ubiegłego sezonu pierwszej ligi swój dorobek uzyskała dzięki znakomitej skuteczności rzutów za trzy – z dziesięciu prób wpadło aż osiem, co daje 24 punkty. 16 „oczek” dołożyła dzięki ośmiu celnym rzutom z gry (na 13 prób). 27-latka nie egzekwowała ani jednego rzutu osobistego.

Świetne statystyki zanotowała także nasza rozgrywająca, Aleksandra Janiak, która zakończyła mecz z double-double (22 punkty, 11 asyst). Pod tablicami rządziła jak zwykle kapitan Grzelak, kończąc pojedynek z dwunastoma zebranymi piłkami.

Nie zanosiło się na tak wysokie zwycięstwo pabianiczanek, bowiem AZS zajmował miejsce w tabeli tuż za naszymi plecami, a na własnych śmieciach poniósł ledwie jedną porażkę. Pierwsza kwarta potwierdziła, że grały dwa równorzędne zespoły, które pilnowały się na parkiecie. Dość powiedzieć, że przewaga jednych i drugich nie była większa niż jeden celny rzut zza linii 6,75 metra. Pierwszą część wygrały gdańszczanki 23:22.

W drugiej kwarcie AZS wyszedł na prowadzenie 28:24, lecz natychmiast dwiema „trójkami” skasowała je Danych. Na boisku cały czas trwała zaciekła walka – wreszcie rzut Patrycji Kirsz dał nam prowadzenie (36:39), które powiększyła pięcioma punktami Danych, a pierwszą połowę celnym rzutem za trzy zamknęła Janiak. Efekt? Po pierwszej połowie było 47:41 dla nas.

Po zmianie stron dwa celne rzuty z akcji Danych dały nam już 10 punktów przewagi (41:51). Ale to było tylko preludium do koncertu w wykonaniu pabianiczanek. Danych aż trzykrotnie rzuciła za trzy, raz trafiła Kirsz. Po koszu rzuciły też Janiak, Grzelak i Natalia Łopińska. Przed ostatnią odsłoną mieliśmy aż 24 punkty przewagi (75:51).

W czwartej kwarcie pierwsze trzy akcje pozwoliły nam wypracować 30 punktów zapasu (81:51). Trener Piotr Rozwadowski dał szansę gry młodym koszykarkom oraz rekonwalescentce, Martynie Bonieckiej. Wynik ustaliły Danych, rzucając ósmą „trójkę” w meczu oraz Wiktoria Uławska, dzięki której dobiliśmy do „dziewięćdziesiątki”.

W sobotę o godz. 15.00 w hali powiatowej nasze koszykarki zmierzą się z SMS PZKosz Łomianki.

Grot F&F Automatyka: Danych 40, Janiak 22, Łopińska 10, Grzelak 7, Kirsz 7, Rok 2, W. Uławska 2, Stępińska, Boniecka, D. Uławska.