Koszykarki Grota Dekoreksu przegrały u siebie z poznańskim JTC MUKS 49:62 (18:19, 12:14, 9:14, 10:15), choć wszystko pięknie się zaczęło. Były walentynkowe upominki dla kibiców. Później był już mecz walki, czasami zbyt ostrej. Ucierpiały na tym pabianiczanki. Poważnej kontuzji, prawdopodobnie zerwania wiązadeł krzyżowych w kolanie, doznała nasza kapitan Renata Piestrzyńska. Jeśli diagnoza się potwierdzi to może  być koniec jej ponad 30-letniej kariery. Oby tak się tak nie skończyło, bo „Renia” to moc historii pabianickiej koszykówki. Joanna Bogacka i Angelika Kowalska także mocno „oberwały”. „Andżela” dosłownie dostała strzał w twarz. Na szczęście oko i zęby są w porządku. „Janina” mocno podkręciła kostkę, bo walce o piłkę spadła na nogę rywalki. Trzeba przyznać, że nasze koszykarki mają wyjątkowego pecha do kontuzji w tym sezonie. Leona Jankowska po naderwaniu wiązadeł w kolanie w tym sezonie już nie zagra. Beata Paranowska po złamaniu kości śródręcza wróci za 2-3 tygodnie. Z wysokich zawodniczek została tylko młoda Dominika Szczygieł, która w sobotę zdobyła pierwsze punkty w lidze. 
W meczu z poznaniankami zacięta walka trwała od początku pojedynku. Pierwsza połowa meczu stała na bardzo wysokim poziomie. Dobrze zaczęły mecz liderki obu zespołów: wspomniana Piestrzyńska oraz Barbara Skowronek. Przez 20 minut trwała wymiana ciosów. Niestety pabianiczanki nie trafiły aż 5 rzutów wolnych, a w ostatniej akcji w tej części spotkania spod „dziury” punktów nie zdobyła Joanna Rozwandowicz. Dlatego też na przerwę schodziliśmy z 3 punktami straty (30:33). W 27. min. po ładnej akcji Kowalskiej było 37:40. Niestety po chwili dała o sobie znać najlepsza tego dnia na boiska Magdalena Idziorek z MUKS-u. Najpierw rzuciła trójkę, a później popisała się efektowną, indywidualną i skuteczną akcją. Początek ostatniej odsłony również należał do tej koszykarki, bo ponownie trafiła z dystansu. W całym spotkaniu była to najsilniejsza broń przyjezdnych, które trafiły aż 6 trójek, a my tylko jedną. To stanowiło różnicę. Nie trafiliśmy też 9 wolnych, podczas gdy rywal tylko jeden. W samej końcówce meczu jakby na przypieczętowanie wygranej Patrycja Klat i Julia Drop trafiły za trzy. W ten sposób poznanianki miały największą przewagą na końcu meczu. Koszykarki Grota Dekoreksu na pewno nie zasłużyły na aż trzynastopunktową porażkę, bo przez zdecydowaną większość meczu były równorzędnym przeciwnikiem. W kolejnych meczach będzie o wiele ciężej, bo przyjdzie grać bez liderek. W sobotę rozpoczynamy ostatnią rundę meczem z liderem tabeli Poznań City Center w Pabianicach. Początek o 17.00, a wstęp tradycyjnie wolny. Za dwa tygodnie w niedzielę o 18.00 również u nas będzie pojedynek z wiceliderem AZS Politechniką Koroną Kraków. Zatem rywale z najwyższej półki.

W meczu z JTC MUKS-em punkty dla pabianiczanek zdobyły:  Joanna Szałecka, Joanna Bogacka i Angelika Kowalska po 9, Renata Piestrzyńska 7, Joanna Rozwandowicz 5, Katarzyna Szymańska, Sylwia Włodarek, Anna Krakowska, Dominika Szczygieł i Natalia Piestrzyńska po 2.