Oto relacja Radia Podlasie:
Koszykarki AZS AP Siedlce w meczu 12. kolejki I ligi stawiły czoła faworytowi z Pabianic, lecz musiały zejść z parkietu pokonane.

Początek spotkania należał do przyjezdnych, które zdobyły 5 punktów z rzędu i wprowadziły niepokój, czy oby to spotkanie nie skończy się pogromem, bowiem grające jeszcze w ubiegłym sezonie w ekstraklasie pabianiczanki były zdecydowanym faworytem meczu w Siedlcach. Jednak jak na kapitana przystało Olga Ogrodowicz wzięła grę na siebie i szybko wyprowadziła siedlecki zespół na prowadzenie (9:7). Jednak tego dnia miała godną siebie rywalkę w zespole z Pabianic. Ewelina Gala wnet rozmontowała siedlecką obronę i sprawiła, że po pierwszej kwarcie jej drużyna prowadziła 17:13.

Druga kwarta to zdecydowana dominacja Hartmanna. Akademiczki nie istniały. Zdobyły tylko 6 punktów, tracąc aż 22. Seryjnie traciły punkty: od stanu 15:17 do 15:28 i od wyniku 17:28 do 17:39. Ponownie naszemu zespołowi we znaki dała się Gala. Pomagały jej skutecznie Katarzyna Szymańska oraz zmienniczki: Marta Hałęza i Katarzyna Salska. Po 20 minutach koszykarki Hartmanna prowadziły różnicą 20 punktów (39:19).

Pierwsze minuty trzeciej części gry przyniosły metamorfozę w siedleckim zespole. Agresywna gra spowodowała, że podopieczne Arkadiusza Mazurkiewicza znacznie zmniejszyły dystans do zespołu z Pabianic. Stało się to za sprawą tercetu: Karolina Krawczyk, Marta Cepek i Ogrodowicz. Poderwały one koleżanki do walki chcąc im udowodnić, że nie wszystko stracone. Z 20 punktów przewagi Hartmanna raptem w 24. minucie zrobiło się tylko 8 (39:31). Do dwudziestej ósmej minuty w kibicach rozochoconych takim stanem sytuacji była jeszcze iskierka nadziei, że akademiczki zdołają dojść pabianiczanki. Niestety ostatnie sekundy tej kwarty ponownie przyniosły kilkupunktową serię celnych rzutów ze strony gości.

Celny rzut za 3 punkty na 39:50 na otwarcie IV kwarty w wykonaniu Ogrodowicz był tego dnia ostatnim dobrym zwiastunem dla siedleckich kibiców. To co się działo później, to była deklasacja AZS AP. Pabianiczanki trafiały raz za razem. 23 punkty zdobyte od 31. do 38. minuty potwierdziły, który zespół był lepszy. Ostatecznie AZS AP uległ Hartmannowi 45:75.



* AZS AP Siedlce - Hartmann Pabianice 45:75 (13:17, 6:22, 17:11, 9:25)
AZS AP: OGRODOWICZ 17 (3x3), CEPEK 9 (1x3), NOWAK 5, Figiel 4, KRAWCZYK 4, ZALEWSKA 2, Lek 2, Głodek 2, Rączka, Godlewska, Tercjak, Kwiatkowska

Hartmann: GALA 27, SZYMAŃSKA 11 (1x3), SZEMRAJ 10 (1x3), BOGACKA 8, Hałęza 8, Salska 7, PIESTRZYŃSKA 2, Michałowska 2, Szałecka, Pokorska



Następne spotkanie pabianiczanki rozegrają we wtorek, 18 grudnia. W Warszawie zmierzą się z AZS Politechniką Warszawską, w czwartek na własnym parkiecie podejmować będą AZS Uniwersytet Warszawski, a w sobotę - także w Pabianicach - rozegrany zostanie ostatni mecz w tym roku z Mag Rys Zgierzem.

* * *


Młodziczki PTK na własnym parkiecie wygrały z MUKS Widzew 78:54. Punkty zdobyły: Szymańska 26, Mielczarek 13, Krakowska 12, Kuźba 8, Kwaśniak i Łagowska po 6, Bandzierz 4 oraz Brodel 3.