To nie był łatwy mecz naszych koszykarek, choć na taki się zanosiło. W połowie pierwszej kwarty, gdy za trzy trafiła Aleksandra Janiak było już 12:5 dla naszych. Płocczanki odzyskały rezon i doprowadziły do stanu 14:12. Na szczęście rzuty wolne wykorzystała Aleksandra Lorenz i po pierwszej kwarcie było 16:12 dla Grota.

Drugą kwartę od celnej „trójki” rozpoczęły przyjezdne, ale u nas na linii osobistych bezbłędna była Magdalena Grzelak. Wtórowała jej Lorenz. W 15. minucie prowadziliśmy 23:15, ale płocczanki dwukrotnie rzuciły zza linii 6,75 metra, raz skutecznie trafiły z gry i po ośmiu punktach przewagi pozostało wspomnienie (remis 23:23). Na taki obrót sprawy szybko zareagowały Lorenz i Pola Kaźmierczak, dając nam znów minimalny zapas (27:23). Gdy oba zespoły schodziły na przerwę mieliśmy sześć punktów przewagi – 33:27.

Po zmianie stron od celnego haka zaczęła Natalia Danych, lecz rywalki nie dawały za wygraną. W 24. minucie znów mieliśmy tylko kosz przewagi (37:35). Punktowaliśmy jednak równo, a rywalki nie zawsze odpowiadały na nasze celne rzuty. Trzecią kwartę celną „trójką” zakończyła Kaźmierczak (50:41).

Finałową odsłoną rozpoczęliśmy od czterech celnych rzutów za trzy! Aż trzykrotnie tej sztuki dokonała snajperka Danych, raz trafiła Kaźmierczak. To dobiło rywalki, które nie odpowiedziały na te ciosy. Później wystarczyły tylko celne rzuty z linii osobistych i dziewiąty triumf w tym sezonie stał się faktem.

Grot: Danych 19, Lorenz 18, Kaźmierczak 12, Grzelak 10, Janiak 5, Kirsz 1, Dzikowska, Goszczyńska.