Pabianiczanki pojechały do stolicy Wielkopolski w dziesięcioosobowym składzie, brakowało kontuzjowanej Leony Jankowskiej, chorej Anny Krajewskiej i wypożyczonych z łódzkiego Widzewa: Beaty Paranowskiej i Eweliny Okonek, które grały swoje mecze.

Po prowadzeniu miejscowych 4:0, pabianiczanki za sprawą nadzwyczaj skutecznej Joanny Szałeckiej doprowadziły do stanu 4:4, 6:6, a potem wyszły nawet na prowadzenie 7:6. Były to jednak miłe złego początki. W 6. minucie poznanianki prowadziły już 12:7, ale dzięki m.in. celnemu rzutowi za trzy Katarzyny Szymańskiej wyrównaliśmy na 12:12. Do końca tej kwarty punktowały już tylko gospodynie i to one prowadziły 17:12.

Początek następnej kwarty Grot-Dekorex przegrał 0:14, a gdy Joanna Rozwandowicz trafiła do kosza, na tablicy widniał wynik 31:14 dla poznanianek. Do przerwy trwała walka kosz za kosz, jednak przespany początek drugiej odsłony zadecydował o wysokim prowadzeniu (42:21) gospodyń.

Po zmianie stron pabianiczanki dotrzymywały kroku rywalkom, które kontrolowały sytuację i w zasadzie utrzymywały przewagę około 20 punktów. Nieco dramatycznie zrobiło się pod koniec trzeciej kwarty, gdy po rzucie wolnym Karoliny Budeń akademiczki prowadziły już 28 punktami (65:37). Rzuty osobiste Angeliki Kowalskiej i celny rzut po akcji Szymańskiej zmniejszył przewagę rywalek do 24 punktów.

W ostatniej odsłonie oba zespoły nie grzeszyły skutecznością. Pabianiczanki w dwie minuty zdobyły 7 punktów, ale przez niemal 8 ostatnich minut nie potrafiły trafić do kosza. Poznanianki w tej kwarcie rzuciły celnie tylko trzy razy.

Poznań City Center AZS – Grot-Dekorex Pabianice 71:48 (17:12, 25:9, 23:20, 6:7)

Poznań: Wojdalska 22, Marciniak 20, Woźniak 9, Szelągowska 6, Giedrojć 5. Banach 4, Budeń 3, Adamowicz 2, Rzeszutek, Pawlikowska, Siwińska, Adamczak.

Grot-Dekorex: Kowalska 15, Szałecka 10, Rozwandowicz 8, Szymańska 6, R. Piestrzyńska 5, Krakowska 4, Bogacka, Włodarek, Szczygieł, N. Piestrzyńska.

Po 1. kolejce w Grupie C Grot-Dekorex zajmuje 8. miejsce w tabeli. W sobotę pabianiczanki grają w Krakowie z Koroną.