W pierwszej kwarcie nasze z pewnym mozołem wypracowały przewagę czterech (3:7 po rzucie Magdaleny Grzelak) i pięciu (6:11 po trafieniu Kamili Cichej) punktów, ale miejscowe w ósmej minucie doszły nas na 10:11. Wtedy „trójką” popisała się Natalia Danych i dała nam cztery punkty przewagi.

W drugiej kwarcie po kolejnym rzucie za trzy Danych było 16:23. Gdy w 17. minucie Olimpia doprowadziła do remisu 23:23, najpierw celny osobisty Danych, a potem rzut z gry Joanny Twardowskiej i „trójka” Joanny Szałeckiej znów dały nam sześć punktów przewagi (23:29).

Drugą połowę efektownym rzutem za trzy rozpoczęła Szałecka, a potem długo nie mogliśmy trafić do kosza. Gdy w 26. minucie Olimpia doprowadziła do stanu 32:34, Sylwia Wlaźlak wzięła czas. Reprymenda najlepiej trafiła do Danych, która skutecznie zakończyła dwie następne akcje. W końcówce kwarty cenne trzy punkty rzuciła Patrycja Kirsz i było 38:41.

W ostatniej odsłonie oba zespoły zafundowały kibicom pokaz nieskuteczności. Przez 3,5 minuty Olimpia i Grot nie trafiły do kosza. Klątwę przełamała z linii osobistych Daria Kowalczyk, a potem dwie „trójki” z rzędu rzuciła Grzelak. W 38. minucie było 38:49 i musiał stać się cud, by nasze ten mecz przegrały. Punkty dołożyły jeszcze Kirsz oraz Szałecka i wyjazdowy triumf pabianiczanek stał się faktem.

Olimpia Wodzisław Śląski – Grot TomiQ Pabianice 44:54 (12:16, 13:15, 13:10, 6:13)

Grot TomiQ: Grzelak 15, Danych 13, Szałecka 9, Kirsz 5, Twardowska 4, Szymańska 4, Cicha 2, Kowalczyk 2, Boniecka.