Po niezwykle udanym tygodniu, podczas którego Włókniarz zgarnął sześć punktów, zdobył osiem goli i awansował na ósme miejsce w tabeli, piłkarzy z Pabianic czeka kolejny ligowy mecz. Tym razem naprzeciw drużyny Michała Gajdy stanie Start Łódź. Starsi kibice z rozrzewnieniem mogą wspominać czasy, gdy obie drużyny walczyły ze sobą na zapleczu ekstraklasy. Ekipa z Bałut z niezwykłą determinacją walczy o uniknięcie degradacji. W minionym tygodniu wywalczyła cztery punkty i zajmuje 14. miejsce w tabeli. Piłkarze Włókniarza ciągle muszą spoglądać w dół ligowej tabeli, dlatego trzy punkty w meczu ze Startem są koniecznością. Poza tym trener Gajda będzie chciał sobie sprawić prezent na dziesiątą rocznicę ślubu, którą świętował w tym tygodniu.

Spokojny o ligowy byt może być już GLKS Dłutów (3. miejsce), który w sobotę o godz. 17.00 zagra u siebie z 13. w tabeli LZS Justynów. Jeśli tylko podopieczni Leszka Rosińskiego odbyli solidny trening strzelecki i nie będą pudłowali tak jak w niedzielę w Rzgowie, po meczu powinni się cieszyć z trzech punktów.

Drużyna PTC (9. miejsce w tabeli) jedzie do Tuszyna, gdzie zagra z MKS (11. miejsce). Po sobotnim remisie z liderem z Kutna i trzech zdobytych golach morale „fioletowych” z pewnością wzrosło, dlatego wierzymy, że w Tuszynie zgarną całą pulę, oddalając od siebie widmo ciężkiej batalii o utrzymanie.

W sobotę o godz. 17.00 Burza Pawlikowice gra u siebie z LKS-em Gałkówek, a o tej samej porze w Woli Zaradzyńskiej GKS Ksawerów zmierzy się z LKS Różyca. Iskra Dobroń jedzie do Nowosolnej, a Orzeł Piątkowisko zagra w Rosanowie z Czarnymi Smardzew.