Awansować się nie udało, bowiem główny konkurent do awansu – UKS SMS III Łódź posiłkował się zawodniczkami z wyższych lig, zdobywając komplet (!) 66 punktów w 22 meczach. „Perełki” były niezwykle regularnie punktującym zespołem – aż 16 razy wygrywały, gdy miały dołek – trzy razy zremisowały i trzykrotnie schodziły z boiska pokonane – dwa razy przez UKS SMS, raz na koniec rozgrywek przez Astorię Szczerców.

Niewątpliwie drużyna pod trenerskim okiem braci Radomira i Bartosza Znojków robi postępy. Ma swój styl i ma doświadczone zawodniczki, które nauczyły się zdobywać punkty nawet wtedy, gdy „nie idzie”. Świadczy to li tylko o klasie pabianickiej drużyny.

Pora na kilka indywidulanych cenzurek. Kręgosłup zespołu od lat pozostaje bez zmian. Dwie równorzędne bramkarki: Magdalena Samiec i Magdalena Kociołek, w obronie solidne Karolina Karpińska, Aleksandra Próbka i Martyna Łagowska, w pomocy piekielnie skuteczna Andżelika Błoch, oaza spokoju Ewelina Kociołek, doświadczona Joanna Błaszczyk i niezwykle pożyteczna Natalia Forc, w ataku nieschodzące poniżej solidnego poziomu Anna Owczarz oraz Karolina Kania. Reszta zespołu dostosowała się poziomem do bardzo dobrej gry koleżanek. W teamie braci Znojków ciężko było wskazać słaby punkt.

Dwie jednostki okazały się wartością dodaną do zgranej ekipy. Jesienią języczkiem uwagi była Magdalena Domańska (życzymy zdrowia!), wiosną pozyskana w przerwie zimowej Anna Bergier (dziewięć goli w dziewięciu spotkaniach).

Jeśli ktoś zapyta, czy PTC ma drużynę gotową na drugą ligę, z pewnością trzeba odpowiedzieć twierdząco. Kilka lat gry w III lidze sprawiło, że „Perełki” okrzepły piłkarsko, inteligentnie wyciągnęły wnioski z popełnianych błędów i przede wszystkim zrobiły krok do przodu. Nie tylko pod względem umiejętności piłkarskich, ale także poprawiły taktykę, umiejętność drużynowego przesuwania się na boisku, przewidywania boiskowych wydarzeń.

Trzecia liga powoli robi się dla nich za ciasna. Mamy nadzieję, że za rok o ekipie z Sempołowskiej będziemy pisali już jak o beniaminku II ligi.

Przed nazwiskiem zawodniczki podajemy: rozegrane mecze, pełne 90 minut i zdobyte bramki. "J" po nazwisku oznacza grę tylko jesienią, "W" mecze tylko wiosną.

PTC Pabianice (kobiety)

2. miejsce w III lidze, 51 pkt., gole: 76-10, 16 zwycięstw – 3 remisy – 3 porażki.

Dom: 26 pkt., gole: 36-4, 8 zwycięstw – 2 remisy – 1 porażka.

Wyjazd: 25 pkt., gole: 40-6, 8 zwycięstw – 1 remis – 2 porażki.

Bramkarki:

18        7          0          Samiec
13        2          1          M. Kociołek

Obrońcy:

20        10        0          Karpińska
18        16        0          Próbka
17        6          0          Jakóbczak
15        8          3          Łagowska
12        7          0          Pabjańska
10        3          0          Kowalczyk

Pomocnicy:

20        17        12        Błaszczyk
19        6          2          Forc
19        2          1          E. Kociołek
18        15        16        Błoch
18        0          1          Jakomulska
14        3          0          Małek
11        0          1          Bąbel (j)
10        2          1          Pabin (j)
9          9          9          Bergier (w)
8          0          0          Madaj (j)
5          2          5          Domańska (j)

Napastnicy:

19        5          9          Owczarz
18        1          7          Kania
6          0          0          Wróblewska (w)

2 gole samobójcze (obie Grabka Grabica), 2 walkowery z Błękitnymi Dmosin i Górnikiem Łęczyca.

Trenerzy: Bartosz Znojek, Radomir Znojek.