PTC nie wygrało już od sześciu kolejek, w dodatku w trzech ostatnich meczach podopieczni Tomasza Stolarczyka stracili w lidze aż 18 goli, a doliczając do tego mecz Pucharu Polski z Nerem Poddębice, po stronie strat pojawi się mało chlubna liczba 25. „Fioletowi” zajmują 9. miejsce w lidze (14 pkt.), a ich sobotni rywal Start jest sąsiadem z dołu w ligowej tabeli. Dorobek podopiecznych doskonale znanego w Pabianicach (prowadził PTC i Włókniarza) Damiana Gamusa to 12 punktów i 10. miejsce w tabeli.

Lider z Dłutowa nie zwalnia tempa. Podopieczni Leszka Rosińskiego wygrali sześć meczów z rzędu i liczą na siódmą wygraną. O punkty nie będzie łatwo, bo KKS choć zajmuje 12. miejsce, w ostatnich pięciu meczach wywalczył aż 10 punktów. Początek meczu w sobotę o godz. 15.00 w Dłutowie.

O godz. 15.30 w Justynowie 6. w tabeli Włókniarz zagra z zamykającym ligową tabelę LZS-em. Ciekawe, czy działacze z Pabianic policzyli kartki i opłacili należności w Łódzkim Związku Piłki Nożnej. Bo podopieczni Michała Gajdy nie chcą już tracić punktów przez głupotę swoich działaczy.