Drużyna z Dobronia rozbiła ekipę z sieradzkiej „okręgówki”. Bramki dla Iskry strzelali: Damian Kozłewski, Patryk Olszewski, Łukasz Biskupski oraz dwie Mateusz Żabolicki.

Latem, do silnej już kadrowo Iskry doszło czterech zawodników. To Michał Polit (Polonia Piotrków), Kacper Pawlak (Andrespolia Wiśniowa Góra), młodzieżowiec Nikodem Nowakowski oraz Jakub Dobroszek (Włókniarz Pabianice). Tego ostatniego dziś jednak nie było.

- Był usprawiedliwiony jak reszta piłkarzy, z których nie mogłem dziś skorzystać. A lista była całkiem długa: Filip Kmieciak, Dariusz Dolewka, Dawid Kacprzyk, Karol Wojtunik – wylicza szkoleniowiec Iskry.

Nie było także młodzieżowca Nikodema Górnego, który ma zasilić szeregi trzecioligowej Siarki Tarnobrzeg, prowadzonej przez byłego reprezentanta Polski, Sławomira Majaka.

- Sprawa jest rozwojowa – mówi trener. – Na razie z naszej drużyny nikt nie odszedł, ale do końca sierpnia nie wykluczamy ruchów kadrowych z klubu i do klubu.

Był to ostatni sparing Iskry przed sezonem. Wyniki oraz skuteczność napawają optymizmem – w trzech meczach Iskra zdobyła szesnaście bramek. Oby tak w lidze okręgowej.

- Wracamy do niej po 20 latach. Na inaugurację, w sobotę o godz. 16.00 podejmujemy AKS SMS Łódź. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na stadion – dodaje szkoleniowiec Iskry.

Iskra: Wójt – Pilarz, Sowiński, Polit, Pawlak – Biskupski, M. Kacprzyk, Morawski, Olszewski Żabolicki – Kozłewski. Na zmiany: Dominik Kacprzyk, Załoga, Nowakowski, testowany, Łukomski, Klimek.