Mecz był rozgrywany w niedzielę w samo południe, więc nasze zawodniczki wyjechały z Pabianic o szóstej rano. Tak wczesna pobudka nie służyła naszym paniom, które wyszły na mecz zdekoncentrowane i już w 14. minucie straciły pierwszą bramkę. Trzy minuty po zmianie stron Danuta Paturaj po raz drugi sięgała po piłkę do siatki.

Trener Wiesław Siębor sięgnął po tajną broń – debiutantki: Milenę Kowalską i Gabrielę Piekarczyk, ale one nie potrafiły odwrócić losów meczu i „Perełki” wróciły do domu na tarczy.

PTC: Paturaj – Walczak (50. Karpińska), Lipińska, Stecka, Gała – Rosiak (84. Piekarczyk), Kociołek, Bąbel, Błaszczyk, Owczarz (84. Suskiewicz) – Rosa (50. Kowalska).

W poprzedniej kolejce PTC uległo na własnym stadionie liderowi, Unii Lublin 0:2 (0:1), tracąc bramki w… 30. Sekundzie i czwartej minucie doliczonego czasu gry.

PTC: Paturaj – Kociołek, Stecka, Błaszczyk, Karpińska – Gała (69. Herman), Bąbel, Owczarz, Rosiak, Suskiewicz – Dutkiewicz.