Legia to wicelider IV ligi mazowieckiej. Mecz rozgrywany był przy Łazienkowskiej 3 w Warszawie.

W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka, ale za to wyjątkowej urody. W 35. minucie po szybko rozegranym rzucie wolnym piłka trafiła do Klaudii Rosiak, która efektownym uderzeniem z 20. metrów zmieściła piłkę pod poprzeczką.

- To był naprawdę piękny gol - przyznaje Marcin Olejniczak, trener PTC.

Worek z golami rozwiązał się w drugiej połowie. Cztery minuty po zmianie stron Magdalena Pacler odebrała piłkę rywalce i niemal natychmiast zdecydowała się na strzał. Ku rozpaczy warszawianek, piłka zatrzepotała w siatce. W 60. minucie legionistki zdobyły bramkę kontaktową, czym podrażniły „Perełki”. 120 sekund później było już 1:3, bowiem Andżelika Błoch zamieniła na gola podanie Magdy Pacler.

W 70. minucie padła czwarta bramka dla PTC. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Dagmarę Suskiewicz, piłkę do siatki skierowała Joanna Błaszczyk. Na 10 minut przed końcem Legia strzeliła drugiego gola, było to jednak trafienie na otarcie łez. „Perełki” nie pozwoliły na więcej przeciwniczkom i zanotowały niezwykle cenną i prestiżową wygraną!

PTC: A. Pacler – Małek, Łagowska, Marciniak, Forc – M. Pacler, Grobelna, Rosiak, Owczarz, Suskiewicz – Błoch. Na zmiany: Błaszczyk, E. Kociołek, Kania, Owcarz.