Turniej przygotowany bardzo profesjonalnie, wszystko dopięte na ostatni guzik, ale pogoda nie pozwoliła go dokończyć. Po rozegraniu przez wszystkie drużyny połowy ustalonych meczów, 30-minutowa ulewa uniemożliwiła dokończenie turnieju.
Zawodnicy Włókniarza rozpoczęli turniej od czterech zwycięstw z rzędu. Wtedy już nie było wątpliwości, że przyjechała drużyna, która mierzy w mistrzostwo turnieju.
Po dość długiej przerwie, spowodowanej nieobecnością jednej z drużyn i przymusowej pauzie, Włókniarz przegrał z Mazovią 1:0. Po tym spotkaniu pogoda dała o sobie znać i w pół godziny zakończyła turniej.
Organizatorzy postanowili nie przyznawać żadnego miejsca i ogłosili zwycięstwo każdej drużyny uczestniczącej w turnieju.
Przyznano tylko nagrody indywidualne. Nagrodę dla najlepszego bramkarza otrzymał Mateusz Polak, a nagrodę dla najlepszego zawodnika turnieju otrzymał Kamil Szumski, który zdobył 6 bramek w 5 meczach.
Najmłodsza drużyna Włókniarza została nazwana jedną z najlepszych drużyn turnieju. Mimo wszystko, młodym uczestnikom pozostał niedosyt po niedokończonym turnieju.