ad

W meczu pomiędzy trzecioligowym Świtem Skolwin a drugoligową Polonią po 90 minutach był bezbramkowy remis. Ponieważ w dogrywce żaden z zespołów nie pokusił się o zdobycie gola, o awansie do I rundy Pucharu Polski decydowały rzuty karne.

W trzeciej serii wychowanek Włókniarza obronił strzał Krzysztofa Filipowicza. Jego koledzy z Polonii byli bezbłędni i to oni awansowali do I rundy, w której zmierzą się z KKS 1925 Kalisz. Olszewski spędził na murawie 120 minut.