Prawdopodobnie dlatego, że ich szeregi wzmocnili zawodnicy grający w Centralnej Lidze Juniorów. Tacy wytrenowani gracze w „okręgówce” robią różnicę.

Było pięknie. GKS prowadził już 3:0 po dwóch golach Tomasza Ostalczyka (17., 52. minuta) i jednym Patryka Olszewskiego (43. minuta). Były jeszcze okazje na dobicie rywala, ale nie wykorzystali ich choćby Olszewski czy Rafał Rikszajd.

Goście w 61. minucie po raz pierwszy pokonali Cezarego Kowalczyka, potem w ciągu siedmiu minut doprowadzili do remisu 3:3, by w końcówce trafić na 3:4. W doliczonym czasie gry po centrze Łukasza Wiśniewskiego odbita od obrońcy piłka trafiła w łokieć gracza z Łodzi. Sędzia podyktował „jedenastkę”, którą na gola zamienił Bartłomiej Grala.

GKS Ksawerów – UKS SMS Łódź 4:4 (2:0)

Gole dla GKS: Ostalczyk 17., 52., Olszewski 43., Grala 90., k.

GKS: Kowalczyk – Kubala, Ciemcioch (Wiśniewski), Sowiński, Grzejdziak – Rikszajd, Grala, Księżak (Fraszak), Telesiewicz,  Ostalczyk (Poros) – Olszewski.