Zawisza Pajęczno – Włókniarz Pabianice 5:0 (3:0)

Bramki: Krzysztof Papież, Sebastian Domoń 2, Rafał Staszczyk, Piotr Gebel.

 

Problemy Włókniarza zaczęły się już na rozgrzewce. Urazu doznał Rzeźniczak, a kontuzja odnowiła się Bronce. Jeśli dodamy, iż ważne uroczystości rodzinne zatrzymały w Pabianicach Piotra i IrkaGrąckiego widzimy duże braki z jakimi musiał zmagać się szkoleniowiec „zielonych”. Kłopoty kadrowe sprawiły, iż zagrać musiał także wciąż nie do końca gotowy do gry Rafał Świątek.

Jak powiedział po meczu trener Leszek Rosiński pabianiczanie nie sprostali w tym spotkaniu wymaganiom przeciwnika. Zawisza to zdaniem naszego trenera naprawdę dobry i poukładany zespół, który górował głównie szybkością. Rywale stłamsili naszych zawodników i nie pozwolili im rozwinąć skrzydeł.

Naszym piłkarzom z kolei brakowało argumentów w ofensywie (trener podkreśla brak klasowego, szybkiego napastnika, bez którego będzie bardzo ciężko cokolwiek ugrać), a proste błędy popełniane w defensywie stwarzały okazje bramkowe gospodarzom.

Zdaniem szkoleniowca Włókniarza pochwały za ten mecz należą się jedynie Michałowi Bogdanowi, który tradycyjnie już szarpał ile sił w ofensywie oraz Witkowi Kurzawie, który, choć nie ustrzegł się błędów, to jako jedyny z defensywy zagrał na tym poziomie rozgrywkowym.

 

Niestety kryzys Włókniarza trwa. Był to szósty z rzędu mecz bez zwycięstwa. Miejmy nadzieję, iż przełamanie nadejdzie jak najszybciej.

 

Włókniarz: BartnikPietras (46. min, Świątek), Kurzawa, K. Kosmala,Kacprzyk (75. min, Klimek) – Janasiak, Rozwandowicz, Sulima (68. min, Usiak), BogdanGorący, Kozłewski (60. min, Olszewski).

 

Żółte kartki: Bogdan, Kacprzyk, Kurzawa, K. Kosmala, Sulima, Usiak.

 

Po tej porażce „zieloni” osunęli się na 15. lokatę ale mają tylko trzypunktową stratę do 7. Pilicy Przedbórz. W sobotę 8. października pabianiczanie podejmą u siebie o godz. 13.30 niezwykle groźny Woy Bukowiec Opoczyński.

 

***

W minionym tygodniu rozlosowano także pary III rundy okręgowego Pucharu Polski, w której los obie drużyny z naszego powiatu skojarzył ze sobą. 11 października o godz. 16.00 Iskra Dobroń podejmie u siebie Włókniarz Pabianice. Będzie to okazja do rewanżu za mecz sprzed dwóch lat kiedy zespół z Dobronia wygrał 6:4.