1:0 - Bernaciak (20.), 2:0 - Marszał (38.), 3:0 - Kaczorowski (57.), 3:1 - Kliszczyński (90.) Już w 1. min strzał Guni z 15 m zablokowali obrońcy. Dwie min później po centrze Gajdy głową strzelał Bernaciak. W 7. min wrzutka Gajdy z prawej strony - do piłki skacze trzech włókniarzy, ale przeszkadzają sobie nawzajem i strzał mija bramkę. W 13. i 15. min próbował Bernaciak. za pierwszym razem chybił z wolnego za drugim celnie strzelił z ostrego kąta, lecz Walczak nie dał się zaskoczyć. W 19. min sędzia boczny zgasił trenera Piotr Urbaniaka, który przy ławce rezerwowych zaciągał się papierosem. Szkoleniowiec natychmiast zgasił papierosa, a kilkadziesiąt sekund później Bernaciak zgasił zespół gości. Korner z lewej strony wykonywał Sendal. Precyzyjna centra dotarła na głowę "Berniego", który dałmprowadzenie gospodarzom. W 36. min szarżę Guni w polu karnym powstrzymali obrońcy. Dwie min później kompletnie niewidoczny w tym meczu Marszał zaczaił się wśród obrońców gości. Wystarzcył moment, by błyskawicznie wystartował do prostopadłego podania Urbaniaka i znalazł się sam na sam z Walczakiem. Pewny strzał obok bramkarza i jest 2:0. W 41. min z bliska przestrzelił Gajda, a w 44. min po centrze Bernaciaka z lewej strony Urbaniak z bliska głową przeniósł piłkę nad bramką. W przerwie trener gości przeprowadził trzy zmiany i piłkarze LZS zaczęli grać aktywniej. W 49. min Rogaczewski uprzedził Pytlowskiego, trzy min później obronił strzał Lisiaka z 16 m, a w 57. min znów Lisiak uderzał z woleja (po centrze Chmielewskiego z wolnego), ale Rogaczewski był na posterunku. W 59. min po wrzutce Kliszczyńskiego Przemysław Kłucjasz wybił piłkę z bramki. W 63. min Gajda przestrzelił z 15 m. Co się odwlecze, to nie uciecze. Minutę później świetne prostopadłe podanie Bernaciaka na bramkę zamienił Kaczorowski. W swoim stylu z głębi pola wyszedł na czystą sytuację i pokonał Witczaka. Potem włókniarze grali tak, że trener Urbaniak często łapał się za głowę. Piłkarze popełniali masę błędów w rozgrywaniu piłki. W ostatnich dziesięciu min miejscowi nie wykorzystali trzech stuprocentowych okazji. Dwukrotnie nie strzelił Bernaciak, raz zamotał się Rafał Kłucjasz. W 90. min goście wykonywali rzut wolny z lewej strony pola karnego. Dośrodkowanie wzdłuż bramki przeciął Kliszczyński, który z bliska wepchnął piłkę do bramki. Chwilę potem Rogaczewski wyciągnął piłkę lęcącą w okienko i sędzia zakończył mecz. Włókniarz: Rogaczewski - Pasiński, Załoga, P. Kłucjasz, Kubiak (80. Lindner) -Gajda, Grącki (57. Kaczorowski), Urbaniak, Sendal (46. Kleszowski) - Bernaciak, Marszał (62. R. Kłucjasz). LZS: Walczak - Borczyk, Stróżewski, Kruszyński, Chmielewski - Kaczmarek, Kliszczyński, Żeromiński (46. Lisiak), Kukuła (46. Hućko) - Pytlowski (76. Żebrowski), Gunia (46. Witczak). Żółta: Kaczmarek. Włókniarz zajmuje 3. miejsce, zdobył 16 pkt, bramki 16-6.