- Zamieniłbym ten triumf na trzy punkty w lidze – przyznał bez ogródek Artur Dziuba, trener Włókniarza. – A tak poważnie: chłopaki zaskoczyli mnie niezwykle pozytywnie.

Pabianiczanie wyszli na sparing dość mocno osłabieni. Ołeh Korobka przymierzany jest do AKS SMS Łódź, brakowało też innych podstawowych zawodników: chorzy są Adrian Nowacki i Dawid Acela, Pawła Leonowa, Szymona Szafoniego oraz Jakuba Rozwandowicza zatrzymały sprawy rodzinne, zaś Sebastian Dresler pilnie studiował. Nie było też m.in. Sebastiana Muchy i Bartosza Jarycha.

Mimo tego Włókniarz wygrał wyraźnie. Pierwszą bramkę w 2022 roku dla „zielonych” strzelił Kamil Kozanecki. Po przerwie do siatki trafił Maksymilian Kowalski, a wynik ustalił Szymon Przyk.

- Wyszliśmy nieco na świeżości, bo mieliśmy tylko cztery jednostki treningowe, a za chwilę wchodzimy w mocny trening, więc wyniki mogą być nieco słabsze – zaznacza trener.

W zespole zaprezentowało się 21 zawodników, w tym trzech testowanych.

- Dwóch z nich to młodzieżowcy, trzeci zawodnik ma 23 lata – informuje szkoleniowiec.

Jak zagrali?

- Po młodszym (rocznik 2004) z testowanych młodzieżowców było widać nieco delikatniejsze granie, ale dorównywał poziomem do chłopaków. Pozostali dwaj wnieśli sporo jakości do zespołu i byli do niego wartością dodaną – ocenia Dziuba. – To dobrze rokuje na przyszłość.

Do drużyny po dłuższej przerwie wrócili także Robert Piotrowski i Artur Sobytkowski.

Włókniarz (I połowa): Waszczuk – Kosatka, Mazur, Czerwiński, testowany – Rokuszewski, Nazarczyk, Madaj, Kozanecki, testowany – testowany.

Włókniarz (II połowa): Kocik – Stokłos, Piotrowski, Froncala, Stachowski – Kowalski, Wojtyniak, Potrzebowski, Sobytkowski – Przyk, testowany.