Szkoleniowiec dodał, że:

– Paradoksalnie, nasza gra nie wyglądała źle, a gole traciliśmy po indywidualnych błędach. Chodziło mi także o przetestowanie różnych wariantów ustawień. Niestety, wynik idzie w świat.

Oprócz marnego wyniku, trener przekazał także inną, hiobową wieść:

Z drużyny najprawdopodobniej odejdzie 31-letni Patryk Olszewski, najlepszy strzelec (15 goli) Włókniarza jesienią. Ofensywny pomocnik dostał propozycję z Kujawianki Izbicy Kujawska (IV liga kujawsko-pomorska) i wszystko wskazuje na to, że tam zagra wiosną. Kluby jeszcze muszą dojść do porozumienia w kwestii transferu, ale wydaje się, że „zieloni” nie będą robić problemu najlepszemu zawodnikowi w kwestii zmiany klubu.

Z przygody z piłką zrezygnował Mateusz Żabolicki (sprawy zawodowe). Poza tym w Zduńskiej Woli nie było także bramkarza Michała Marciniaka, pomocnika Bartosza Bronki i napastnika Artura Sobytkowskiego (wszyscy sprawy osobiste).

Włókniarz tracił gole w 11., 38., 70., 74. i 85. minucie. Na 120 sekund przed końcem strzałem z karnego dobił nas były piłkarz Widzewa, Aleksander Majerz.

Włókniarz: Wach – Smolarek, Czerwiński, Mazur, Jarych – Gilski, Kaczorowski, Rikszajd, Becht, Szafoni – Przyk. Na zmiany: Jędrzejczyk – Kosatka, Acela, Oberle, Maćkowiak, Piotrowski, Kowalski.