W drugim swoim pojedynku II-ligowym Pabiks był o krok od sprawienia niespodzianki. W derbach powiatu uległ w Konstantynowie miejscowemu Włókniarzowi 37:40 (20:19). Na początku meczu nasi szczypiorniści wyszli na parkiet jakby wystraszeni, akcje były mało klarowne i popełnialiśmy dużo błędów, co skwapliwie wykorzystywali gospodarze prowadząc 9:4 w 15. min. W następnej części meczu goście otrząsnęli się i zagrali wręcz koncertowo, strzelając przeciwnikom 14 bramek, tracąc tylko 5 i w 27. min objęli prowadzenie 18:14. Nie do zatrzymania był Dariusz Wróbel, który strzelił 8 bramek. W ostatnich 3. min pierwszej połowy pabianiczanie rozluźnili swoje szyki obronne i pozwolili Włókniarzowi zniwelować straty do jednej bramki. Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy strzelili kolejno 3 bramki, nie tracąc żadnej i objęli prowadzenie 22:20. Po dwóch celnych trafieniach Adama Ratajczyka na tablicy widniał remis 25:25 w 42. min. Do samego końca na parkiecie trwała zażarta walka, nikomu nie udawało się odskoczyć na więcej niż jedną bramkę. Na 4 minuty przed końcem, przy wyniku 35:35, zespół Pabiksu popełnił dwa błędy, co wykorzystali gospodarze, strzelając bramki i ostatecznie odnieśli zwycięstwo, wygrywając 40:37. Szkoda straconej szansy pokonania jednego z faworytów do awansu do I ligi.

Pabiks: Grzegorz Brański, Michał Wujcik – bramkarze, Dariusz Wróbel 14 bramek, Adam Ratajczyk 7, Tomasz Mielczarek 5, Damian Pieczyński 4, Marcin Trojanowski 3, Włodzimierz Stawicki 2, Sebastian Adamczyk 1, Paweł Chłód 1, Michał Kaflak, Sebastian Stawicki, Łukasz Dumka, Marcin Strzelec.

W sobotę w hali Gimnazjum w Ksawerowie godz. 18.00 Pabiks podejmuje drużynę AZS-u UŁ PŁ Anilanę Łódź.