W naszym zespole zabrakło m.in. Mariusza Kuśmierczyka, który z dorobkiem 137 goli zapewnił sobie tytuł króla strzelców I ligi (grupa C). Mecz derbowy zaczęliśmy od prowadzenia… 7:0. Gospodarze systematycznie odrabiali straty, by na pięć minut przed końcem doprowadzić wynik do stanu 21:22. Triumf zapewniły nam dwa trafienia Bartłomieja Helmana, przedzielone golem Huberta Wolskiego.

Dzięki wygranej w Konstantynowie zapewniliśmy sobie 5. miejsce na koniec sezonu. Zdobyliśmy 42 punkty, dziesięć mniej niż zwycięzca rozgrywek, Grot Anilana Łódź.  Na nasz dorobek składa się 14 zwycięstw, sześć porażek, jedno zwycięstwo w karnych i jedna porażka po karnych. Rzuciliśmy 618 bramek (trzeci najskuteczniejszy atak w grupie), straciliśmy 566.

W przyszłym sezonie zostajemy w pierwszej lidze.

- W barażach o wejście do Ligi Centralnej będzie grała Anilana – informuje Bartosz Gościłowicz, prezes Pabiksu. – Jest pewne, że w naszym zespole zajdą zmiany personalne.

Mecz w Konstantynowie był ostatnim, w którym w barwach Pabiksu zagrał Wolski. Silny jak tur kołowy wraca w rodzinne strony (Sierpc). Kto jeszcze odejdzie z zespołu? Czas pokaże.

Po stronie zysków przed nowym sezonem jest bramkarz, Patryk Jędrzejewski. 33-latek ostatnio grał w MKS Wieluń (Liga Centralna), jest wychowankiem naszego Włókniarza.

- W naszym zespole zaczyna się czas testów. Do Pabianic przyjedzie kilku zawodników, których pod lupę weźmie trener Zinchuk – dodaje prezes. – Każdy z testowanych na pewno będzie wzmocnieniem. Planujemy pozyskanie dwóch, trzech z nich.

Prawdopodobnie pod koniec miesiąca poznamy nazwiska nowych szczypiornistów Pabiksu.

Pabiks Impact: Biernat, Cieślak, Bomberski – Helman 5, Jurgilewicz 5, Witczak 3, Skowroński 2, Mielczarek 2, Zubert 2, Wolski 2, Kaźmierczak 2, Domagalski 1, Bilichowski 1, Baranowski, Stawicki.