W pierwszej połowie na parkiecie trwała zacięta walka – gol za gol. Miejscowi pierwsi rzucili celnie, ale Pabiks odpowiedział golem Mariusza Kuśmierczyka. Gdy nasz kapitan trafił z karnego w 12. minucie „Nafciarze” przegrywali 4:5. Po chwili Kuśmierczyk rzucił jeszcze dwie bramki i było 5:7. Gospodarze nie dali się wytrącić z równowagi i w 19. minucie było już 8:7. Wystarczyło 60 sekund, by Marek Starzec dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a Pabiks znów prowadził (8:9). Między 25., a 28. minutą gospodarze rzucili trzy gole z rzędu, lecz pabianiczanie natychmiast odpowiedzieli tym samym. Po pierwszej połowie był remis 15:15.

Po zmianie stron wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie (16:18 po golu Jakuba Kaźmierczaka), a między 35., a 40. minutą zdobyliśmy pięć goli z rzędu. Serię zapoczątkował skutecznym rzutem Artur Urbański, a później do siatki trafiali Kuśmierczyk, ponownie Urbański, Mateusz Jurgilewicz, a serię zakończył Bartłomiej Helman. Na dwadzieścia minut przed końcem było 18:24. Choć miejscowi próbowali zniwelować straty, graliśmy niezwykle czujnie i na każdą bramkę płocczan odpowiadaliśmy celnym rzutem.

Do końca sezonu została tylko jedna kolejka – już pewne jest, że zakończymy sezon w czołowej czwórce.

Pabiks: Biernat, Jędrzejewski, Cieślak – Kuśmierczyk 10, Helman 5, Starzec 4, Urbański 3, Kaźmierczak 3, Mróz 2, Rudnicki 1, Skowroński 1, Baranowski, Kruk.