Problemy z osiągnięciem zdolności kredytowej, ale również wygoda i przeniesienie aktywności konsumentów do Internetu, sprawiają, że w ten sposób pożyczamy coraz więcej pieniędzy. Średnia wysokość szybkiej pożyczki w 2015 roku wyniosła ponad 2.500 złotych.

Ile pożyczamy?

Rynek pożyczek pozabankowych w Polsce to prawdziwa potęga – jego wartość w 2015 roku szacowało się na około 6 miliardów złotych, i wartość ta stale rośnie. Choć w porównaniu z poprzednimi latami liczba szybkich pożyczek zaciąganych przez Polaków pozostaje na mniej więcej tym samym poziomie, to średnia ich wysokość sukcesywnie wzrasta już od 2010 roku. Chwilówki w pierwszej połowie 2015 roku zaciągaliśmy na średnio 2.564 zł, co stanowi aż o 18% więcej, niż w drugiej połowie 2014 roku. Wartość ta powoli zbliża się więc do średniej kwoty bankowych kredytów niskokwotowych, która wynosi około 4.000 złotych. Na pożyczki pozabankowe decydują się głównie te gospodarstwa domowe, w których dochody wynoszą równowartość 500-2500 euro.

Dlaczego szybkie pożyczki?

Kredyty niskokwotowe, których średnia wartość wynosi około 4.000 złotych, są najpopularniejszym produktem bankowym – stanowią ponad połowę udzielonych kredytów. Równocześnie coraz większe możliwości oferuje rynek pożyczek pozabankowych, które przestają kojarzyć się z wpadaniem w pętlę zadłużenia, a dają realną szansę na realizację marzeń i uzupełnienie domowego budżetu. Dla firm pożyczkowych grupa kredytobiorców, którzy decydują się na kredyty o stosunkowo niskiej wartości, stanowi smakowity kąsek, dlatego stopniowo poszerzają swoją ofertę o takie produkty, które z powodzeniem mogą zastąpić kredyt bankowy. Chwilówki są wygodniejsze i często tańsze, jeśli oczywiście są spłacane terminowo. Co więcej, wraz ze wzrostem rynku e-commerce, wzrasta również popyt na pożyczki udzielane w Internecie. Dla wielu e-kupujących szybkie kredyty udzielane on line, obok opcji spłaty zobowiązania w ratach, stają się sposobem na finansowanie zakupów w Internecie. Rynek e-commerce rozwija się w Polsce niezwykle dynamicznie, należy się więc spodziewać, że i popyt na pożyczki udzielane przez Internet będzie rósł.