Sprytni już teraz od 2 do 5 stycznia mają urlopy. Dzięki temu ta przerwa świąteczna skończy się 7 stycznia, czyli aż po 16 dniach wolnego.
 
Warto zaplanować urlop w pracy na 30 kwietnia, 2 i 4 maja, by odpoczywać przez 9 dni – od 28 kwietnia do 7 maja. To będzie mega majówka.
 
Boże Ciało mamy w tym roku 31 maja w czwartek. Bierzemy urlop tylko na 1 czerwca i odpoczywamy w sumie 4 dni.
 
15 sierpnia mamy święto Wniebowzięcie NMP. Potem piątek z urlopu (16 i sierpnia) i wolne przez 5 dni. Można jednak poszerzyć ten wypoczynek i urlopować też 13 i 14 sierpnia. Mamy wtedy wolne non stop przez 9 dni.
 
1 listopada wypada w czwartek, więc jeden dodatkowy dzień z urlopu i mamy cztery dni wolnego.
 
Wigilia wypada w tym roku w podziałek. Identycznie jest z sylwestrem. Dlatego warto już teraz rozpisać urlop na 24, 27, 28 i 31 grudnia, by świętować 11 dni bez przerwy. Kto dobierze jeszcze 2, 3, 4 stycznia 2019 roku, ten odpocznie przez 16 dni.
 
Wielkanoc mamy 1 i 2 kwietnia, a 11 listopada to niedziela.