Kilka dni po zajęciu Pabianic okupanci wprowadzili się do ratusza (na Zamek)  i urządzili defiladę wojskową na ulicy Zamkowej. Byli pewni, że nikt ich stąd nie wypędzi. Przeciwczołgowe rowy i szańce, jakie polscy obrońcy wykopali w latem 1939 roku, kazał zasypać. Do tej pracy zapędził mieszkańców i jeńców w mundurach wojska polskiego.

Niebawem okupanci zabrali się za zmienianie nazw ulic. Zamkową przemianowali na Schloss-Strasse, Stary Rynek – Alter Ring, Warszawską - Warschauerstrasse, Orlą – Radetzky Strasse, Piotra Skargi – Tuschinerstrasse, Piękną – Lettov-Vorbeck Strasse, Batorego – Maria Theresia Gasse, Barucha – Kraftwerkstrasse, św. Rocha – Herbert Norkus Strasse.

Ulica Cicha została podzielona na dwie części. Odcinek od ul. Moniuszki do ul. Skłodowskiej przemianowano na Admiral Hipper, a od Moniuszki do Jana Pawła II – na Samoastrasse.

Ulica Łaska dostała nazwę Bahnhofstrasse, dzisiejsza ulica Partyzancka nazywała się Franz Xaver Schwarz Strasse, 20 Stycznia – Waldstrasse, Jana Pawła II – Karlsdorferstrasse, Wyszyńskiego – Mariengasse, 3 Maja – Brombergerstrasse, Okulickiego - Gottlieba Krusche–Gasse, Nawrockiego – Ziegeleistrasse.

Niemcy wyrzucili pabianiczan z co lepszych domów i mieszkań w centrum.

Wprowadzali tam oficerów, urzędników, zarządców fabryk, nauczycieli i sprowadzonych z Rzeszy inżynierów. Polaków zmuszali do pracy w zakładach włókienniczych produkujących tkaniny na mundury i bieliznę dla Wehrmachtu.

Już jesienią 1939 roku okupanci zastanawiali się, jaką germańską nazwę nadać naszemu miastu. 22 grudnia w nowiutkim niemieckim atlasie geograficznym pojawiła się nazwa Burgstadt. Był to punkt na mapie przedwojennej Polski, odpowiadający położeniu Pabianic. Ale hitlerowskie urzędy nad Dobrzynką jeszcze nie dostały rozporządzenia o zmianie nazwy miasta. Dopiero nad tym pracowano.

23 września 1940 roku Niemcy podali trzy propozycje nowej nazwy: Burgstadt, Wendelstadt i Sachsenwerk. Ale nie mogli się zdecydować, którą wybrać. Ostatecznie nie wybrali żadnej, bo gdy się ociągali, nazwę Burgstadt dostało miasto Kórnik w Wielkopolsce. Ostatecznie 22 grudnia 1940 roku hitlerowcy zniemczyli nazwę Pabianic – na Pabianitz.

 

Gdzie zamieszka „rasa panów”?

Okupanci planowali też przebudowanie Pabianic - by wyglądały jak miasto niemieckie. W centrum miały być parki, hale sportowe i stadiony dla „rasy panów”. Jesienią 1941 roku w pobliżu dworca kolejowego rozpoczęli budowę dzielnicy mieszkaniowej dla niemieckich kolonistów. Nadano jej nazwę Neue Heimat (nowa ojczyzna). Ale skończyło się na postawieniu kilku domów.

2 stycznia 1940 roku Niemcy zabronili sprzedawania Polakom mąki pszennej i pszennego pieczywa.

Biały chleb był wyłącznie dla Niemców. Tak samo twaróg, ryby, cytryny i niektóre warzywa, zwłaszcza kalafiory, cebula i szparagi. Polakom pozostały ziemniaki i brukiew.

29 grudnia 1939 roku ukazało się obwieszczenie niemieckiego burmistrza Pabianic o surowych karach za handlowanie mięsem z potajemnego uboju. Polaków niosących wypchane torby żandarmi natychmiast rewidowali. Na dworcu kolejowym przeszukiwali ludzi wysiadających z pociągów. Kogo żandarm złapał z przywiezioną ze wsi rąbanką, kaszanką albo kiełbasą, ten był aresztowany. Tracił mięso i mógł stracić życie.

  W 1940 roku okupacyjne władze zakazały sprzedawać Polakom zabawek: lalek, drewnianych aut, kolorowych wiatraczków. Do 5.000 marek wzrosła kara dla piekarza lub sklepikarza, który ośmieliłby się sprzedać Polakowi bułkę pszenną.

 Parzysta strona ulicy Zamkowej (bardziej nasłoneczniona) była przeznaczona tylko dla Niemców. Polacy chodzili lewą stroną. Na kąpielisko w Lewitynie wpuszczano tylko niemieckie rodziny.

Okupanci nakazali przymusowe znakowanie ram rowerów Polaków jeżdżących do pracy. W drugiej połowie grudnia 1939 roku zarządzili policyjny spis ludności mieszkającej w Kraju Warty. Pabianiczanie dostali tymczasowe dowody tożsamości (kennkarty).

 

Twaróg tylko dla Niemców

Polaków wyrzucano z zarządów zakładów pracy, nawet z małych firm. 7 grudnia 1939 roku w fabryce mebli Józefa Magrowicza zarządcą został Alex Richter. Polacy (nawet właściciel) musieli słuchać jego rozkazów. 15 stycznia 1940 roku Niemcy skonfiskowali farbiarnię i wykończalnię firmy Dobrzynka, zmieniając produkcję na wojskową (bielizna i tkaniny mundurowe). Odtąd fabryka nazywała się Textilwerke Dobrzynka. Gospodarstwami rolnymi wokół Pabianic zarządzali hitlerowscy treuhänderzy (administratorzy) – zazwyczaj inwalidzi wojenni z lat 1914-1918, odznaczeni na polach walk.

Wcześniej okupanci zamknęli Komunalną Kasę Oszczędności, powołując Sparkasse des Kreisses. Gabinet dyrektora Bolesława Hansa zajął Niemiec Filtzer.

4 kwietnia 1940 roku wyjechali księża z pabianickiej parafii Najświętszej Marii Panny. Byli to misjonarze ze zgromadzenia św. Wincentego a Paulo – wypędzeni przez Niemców. W ogołoconym kościele okupanci urządzili stajnię dla 30 koni i magazyny wojskowe Wehrmachtu. Przy kościele był „parking” furmanek.

20 stycznia 1941 roku unieważniono prawa jazdy wydane przed wojną przez polskie władze. Kto chciał kierować samochodem lub motocyklem, ten musiał stanąć przed niemiecką komisją, odpowiedzieć na kilka pytań z zakresu ruchu przepisów drogowego i udowodnić, że potrafi prowadzić pojazd.

Niedługo potem Niemcy dostali przydziały cukierków czekoladowych i ryb – a Polacy „figę z makiem”. Od 9 stycznia 1942 roku zmarłych Polaków wolno było grzebać jedynie na cmentarzu katolickim, a Niemców - na ewangelickim. Następnie pabianiccy aptekarze usłyszeli zakaz sprzedawania Polakom leków po godzinie 17.00. „Przydział cytryn, pomarańczy, ryb i twarogu należy się tylko Niemcom” – obwieszczono 9 czerwca 1942 roku.

Kilka tygodni później mieszkańcy miasta dowiedzieli się, że w niektórych sklepach będą wydawane przydziały jedzenia i alkoholu na wesela, lecz dla nie więcej niż 12 osób. Jednak dotyczyło to tylko Niemców. „Żydom, Polakom i Cyganom przydział nie przysługuje” – oświadczyły władze okupacyjne.

Od 5 sierpnia 1942 roku Polakom wolno było jeździć płatnymi dorożkami wyłącznie na terenie miasta. Do Łodzi, Chechła, Ksawerowa, Bychlewa czy Rzgowa dorożkarze wozili tylko Niemców.

-------------------

(Na podstawie pracy Alicja Dopart – „Pabianice w dniach II wojny światowej i w czasie okupacji hitlerowskiej 1939–1945”)