W czwartek o godzinie 18.15 strażacy dostali wezwanie do Bychlewa. Palił się dom jednorodzinny, dwukondygnacyjny.
Pojechało tam pięć zastępów ratowników. Były trzy zastępy strażaków zawodowych i dwie jednostki OSP z Pabianic oraz Pawlikowic.

- Przed naszym przyjazdem z płonącego domu ewakuowały się trzy osoby - mówi dyżurny straży pożarnej

Strażacy gasili ogień na dachu - z zewnątrz i wewnątrz domu. Palił się dach na powierzchni 2 metrów kwadratowych, w szczycie, przy kominie. 
Pożar opanowano szybko, bo o 18.49. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

- Przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego - mówi dyżurny pabianickich strażaków. - Straty nie są jeszcze oszacowane.