Jego plan miał się ziścić 13 maja. Około południa, 60-letnia pabianiczanka robiła zakupy w markecie przy ul. Piotra Skargi. Gdy zajmowała się sprawunkami, jej zostawioną bez nadzoru torebką zainteresował się 70- letni mężczyzna. Wyjął z portfela 200 złotych i pośpiesznie wyszedł ze sklepu.

Gdy kobieta zorientowała się, że brakuje pieniędzy, zaalarmowała policję.

Sprawą zajął się dzielnicowy. Przeanalizował dokładnie zapis sklepowego monitoringu i rozpoznał sprawcę. Był nim 70-letni mieszkaniec okolicy marketu, w którym doszło do kradzieży.

- Mężczyzna został przesłuchany. Twierdził, że zabrał pieniądze i zamierzał zanieść je do lokalnej redakcji gazety, aby otrzymać 10 procent znaleźnego – poinformowała rzeczniczka pabianickiej policji, asp. Ilona Sidorko.

Nie dość, że plan nie wypalił, to pabianiczanin odpowie za kradzież. Grozi mu za nią ograniczenie wolności lub grzywna. Skradzione pieniądze zwrócił właścicielce.