Była godzina 21.32, gdy zgłoszenie o bezpańskim czworonogu dotarło do dyżurnego. Według informacji pies był widziany w okolicach ul. Partyzanckiej. Specjalnie przygotowane, służbowe auto Straży Miejskiej pomknęło pod wskazany adres. Funkcjonariusze zlokalizowali zgubę i otoczyli ją opieką. Owinęli czworonoga w koc i umieścili bezpiecznie w klatce do przewozu zwierząt, po czym odwieźli do schroniska.

Historia ma swój szczęśliwy finał. Uciekinier był poszukiwany tego dnia za pomocą mediów społecznościowych. Właściciel został zlokalizowany i piesek wróci do domu. 

Przeczytaj także: Tak się szkoli pabianicki Animal Patrol.