Było około godziny 1.00 (poniedziałek), gdy na ekranie centrum monitoringu, dyżurny Straży Miejskiej wypatrzył wandala.

- Kamera zarejestrowała wizerunek mężczyzny, który malował po pomniku na Starym Rynku – mówi Tomasz Makrocki, komendant SM.

Dyżurny powiadomił policję. Patrole próbowały dopaść wandala. Niestety, ten im uciekł.

Trwają poszukiwania sprawcy.

Na pomniku został czerwony napis: „Bóg, honor, ojczyzna”.