Szkoda tylko że zarządzający inwestycją -zarządcy dróg i osoby wykonujące zleconą im usługę nie zauważyli bramy wjazdowej prowadzącej na ogródki działkowe na końcu ulicy próżnej (po prawej stronie ) i osoby mające tam działkę będą nosić ziemię lub inne potrzebne rzeczy w rękach -a może przewiozą helikopterem ????? heh .... żenada

Niezła fuszerka...

Po tym, jak miasto "poprawiło" Wileńską pod względem parkowania, dopiero zrobiło się na niej ciasno. Teraz ludzie stawiają samochody (szczególnie w nocy) już po obu stronach ulicy, zamiast tylko z jednej. Biorąc pod uwagę, że jeżdżą tam TIRy, w końcu stanie się coś niedobrego. Wygląda na to, że faktycznie dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło.

Ciekawe czy wykonawca poniesie karę za niedotrzymanie terminu?