W piątek o godzinie 14.00 na przystanku autobusowym przy ulicy Konstantynowskiej leżał bez ruchu mężczyzna. Wezwano Straż Miejską. Funkcjonariusze zawiadomili pogotowie, bo z leżącym nie było kontaktu. Strażnicy dobudzili mężczyznę. Oświadczył, że jest chory na cukrzycę.Karetka zawiozła go do szpitala.