Świnka stała w zaspie śniegu przy trasie K1 w Tuszynie. Zauważyła ją kobieta jadąca trasą późnym wieczorem i powiadomiła policję drogową. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Wiadomość potwierdziła się.
Świnia była unieruchomiona w wysokim śniegu zalegającym przydrożny rów. Jak się tam znalazła? Nie wiadomo.
Nie była w stanie sama wydostać się z zaspy. Gdyby nie pomoc funkcjonariuszy, niechybnie by zamarzła.
Policjanci zajęli się zwierzęciem: znaleźli dla świnki bezpieczne schronienie u jednego z tuszyńskich gospodarzy.