W niedzielę był widziany po raz pierwszy. We wtorek służby miejskie pucowały chodniki od ratusza do św. Mateusza. Dlaczego tak gorliwie? Szykowały się na dwa pochody: 1 majowy i 3 majowy. Niestety, ulicą Warszawską - akurat od ul. 3 Maja pochody nie chodzą. Może dlatego sedes wciąż leży i... czeka.

Ulica Warszawska: sedes leży na skraju dwóch budynków, z których jeden to Prokuratura Rejonowa, a drugi jest w zasobach ZGM. Po drugiej stronie ulicy jest kościół św. Floriana i miejski skwerek im. Zygmunta Lubońskiego. Przecież co tydzień we wtorek rano przez centrum miasta jedzie auto z pracownikami ZDiZM, którzy oczyszczają kosze na śmieci. Nie widzieli sedesu? Czy nikt z urzędników też tędy nie chodzi, nie jeździ?