Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kościuszki wezwali strażników miejskich, bo twierdzili, że na półpiętrze leży duży, agresywny pies. Było już po godzinie 22.30. Kiedy funkcjonariusze przyjechali, we wskazanym miejscu ujrzeli sympatycznego szczeniaka boksera. Nie udało się ustalić jego właściciela, więc zawieźli psiaka do schroniska.