19 września do Biura Rady Miejskiej wpłynął wniosek radnych o zwołanie nadzwyczajnej sesji. W porządku obrad są tylko dwa projekty uchwał. Jeden o odwołaniu Andrzeja Sautera z funkcji przewodniczącego, drugi w sprawie wyboru nowego przewodniczącego.

– Nie widziałem wniosku o zwołanie sesji, ale wiem, że taki wpłynął – powiedział nam w czwartek Andrzej Sauter.

Ma teraz obowiązek zwołać sesję w ciągu 7 dni. Kiedy to będzie?

– Jeszcze nie zdecydowałem – powiedział.

Poproszony o komentarz do ostatnich wydarzeń stwierdził, że właściwie nie ma co komentować. Taka sytuacja zdarza się w polityce. W radzie tworzy się nowa koalicja.

– Nie mam sobie nic do zarzucenie – stwierdził krótko w odpowiedzi na zarzuty części radnych dotyczące jego zachowania. – Nigdy nie przekroczyłem bariery, mogłem być szorstki, uszczypliwy, ale nie obrażałem nikogo.